PARAFIA
LSO
WARTO PRZECZYTAĆ
40 Przemyska Archidiecezjalna Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę
- Szczegóły
- Odsłony: 1692
40 Przemyska Archidiecezjalna Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę
- Msza Święta dla Grupy Św. Wojciecha pod przewodnictwem Ks. Biskupa Krzysztofa Chudzio
PERŁA BRZOZOWA
- Szczegóły
- Odsłony: 3978
Zapraszamy do zapoznania się z najnowszą publikacją
o BAZYLICE MNIEJSZEJ w Brzozowie (format *pdf - 75MB)
Brzozów stał się Jego miejscem na ziemi i nigdy czas tego nie zmienił
- Szczegóły
- Odsłony: 1994
Ksiądz Infułat Julian Pudło obdarzył Brzozów przychylnością i serdecznością. Przywiązał się do tego miejsca, traktował miasto oraz parafię jako swoje miejsce na ziemi, swój dom. Taki ciepły, życzliwy, niczym rodzinny, w którym wszyscy mogą na siebie liczyć. Bo tak traktował parafian, po prostu jako najbliższych. Szanował ich i ufał im. Szczerość intencji Proboszcza brzozowianie wyczuwali, przez co odwzajemniali relację. Mijały zatem lata, zmieniały się czasy, ustroje, gospodarcze uwarunkowania, a współpraca Kapłana z mieszkańcami trwała w następujących po sobie dekadach. Dokładnie od roku 1954 do 2020, czyli 66 lat. Od przybycia Księdza Juliana do Brzozowa, przez Jego wieloletnie działania ugruntowujące świetność brzozowskiej świątyni, aż po opiekę ze strony tutejszych duchownych oraz świeckich nad Księdzem Infułatem w ostatnich latach długiego życia. Bo zgoda między Księdzem Julianem, a społeczeństwem Brzozowa naprawdę budowała. Zarówno w sensie materialnym, czyli podczas prac w kościele, jak i duchowym, czyli związanym z wiarą i jednoczeniem się ludzi w miejscu religijnego kultu. Postawa taka przyczyniała się ponadto do konstruowania, a następnie podtrzymywania więzi międzyludzkich. Okazało się, że w przypadku Infułata, tutejszych księży i brzozowskich parafian, nierozerwalnych. Prawdziwe poczucie wspólnoty, bezinteresownego wsparcia pozwoliło Księdzu Julianowi Pudło przeżyć w Brzozowie całe dorosłe życie i wpisać się złotymi zgłoskami w dzieje miasta i regionu. Mieszkał i pracował tutaj od 28 aż do 94 roku życia. Posługiwał z oddaniem, co potrafili docenić parafianie. Był dobrym Duszpasterzem i dobrocią odwdzięczano mu się do ostatnich dni.
Czytaj więcej: Brzozów stał się Jego miejscem na ziemi i nigdy czas tego nie zmienił