10 sierpnia 2023 roku kolejny raz wyruszyła z Brzozowa Piesza Pielgrzymka na Kalwarię Pacławską. 40 osób pielgrzymowało z Brzozowa i sąsiednich parafii w różnym wieku. Pielgrzymka była prowadzonych po raz pierwszy przez ks. Bartosza Grędę. Pierwszego dnia ks. Bartoszowi towarzyszył nasz rodak – ks. Wojciech Nogaj. Wędrowanie do „Maryi Słuchającej” rozpoczęliśmy Mszą Świętą w naszej Bazylice. Po błogosławieństwie i wzięciu intencji parafii do naszych „duchowych placeków”, które przekazał nam ks. Proboszcz, wyruszyliśmy z radosnym śpiewem ulicami Brzozowa, przy akompaniamencie gitary siostry Marii.
Nasze rekolekcje w drodze rozpoczął ks. Wojciech, nieco żartobliwie, bo od przeprowadzanych wywiadów z pielgrzymami, ale to był tylko wstęp do konferencji, która mowiła nam o pielgrzymowaniu, o tym jak ważne jest duchowe przygotowanie i posiadanie „duchowego pielgrzymkowego plecaka”. Po pożywnym obiedzie w Dydni, pełni radosnej modlitwy dotarliśmy na pierwszy nocleg w Witryłowie, tam również nie zabrakło „dobroci” przygotowanych przez miejscowych ludzi. Drugi dzień przywitał nas lekką mgłą z rana, ale po Mszy Świętej. w Borownicy i pozywnym śniadaniu na niebie mieliśmy piękne słońce, które zapowiadało dla nas piękną drogę. Tematem przewodnim tego dnia, była dobrze nam wszytskim znana Rodzina Ulmów. Ks. Bartosz w swojej konferencji przyblizył nam historie zamordowanej rodziny. Moglismy usłyszeć o ich ogromnym sercu, dobroci oraz heroiźmie. Przy obiedzie w Lipie nie zabrakło rozmów i refleksji na temat wspomnianej konferencji, ta wspaniała rodzina, powinna być wzorem do naśladowania dla każdej polskiej rodziny. Wczesnym wieczorem dotarlismy na nocleg w Birczy. Tradycyjnie jak co roku, dzięki dobroci naszego ks. Proboszcza pożywna zupa zagościła na stole jadalni w Birczy. Trzeciego dnia wraz ze wschodem słońca wyruszylismy już na ostatnie odcinki prowadzące na Górę Kalwarii. Modlitwa, śpiew i słowo ks. Bartosza, które w wielu momentach było dla nas wszystkich pokrzepieniem, towarzyszyło nam w drodze do Matki Słuchającej. Po 12 km, oczywiście z małą przerwą, dotarlismy do Rybotycz. Woda Święcona, którą zostalismy pokropieni była dla nas ogromnym orzeźwieniem w upale. Rybotycze ugościły nas wspaniałym posiłkiem, każdy strudzony pielgrzym mógł odpocząc i nabrać siły na ostatnie już kilometry. Uwieńczeniem tego dnia było wejście w progi Kalwaryjskiego Sanktuarium, pokłon przed „Panią Słuchającą” i wieczorna Msza Święta sprawowana przez o. bp Jacka Kicińskiego z Wrocławia. . W niedzielę uczestniczyliśmy w Dróżkach Zaśnięcia i Wniebowzięcia Matki Bożej, prowadzonych przez ks. Bartosza, towarzyszły mu także ks. Paweł Storek, który dołączył do swoich dawnych parafian. Po drożkach w pełnym słońcu, każdy utrudzony pielgrzym miał czas na odpoczynek. Właściciele nowego miejsca, w którym spaliśmy na Wzgórzu Kalwaryjskim, gościli nas wspaniałymi potrawami. W niedziele, odwiedziło nas kilku parafian brzozowskich, którzy przyjechali na Dróżki Matki Bożej. Wieczornej Mszy Świętej przewodniczył o. bp Stanisław Dowlaszewicz z Boliwii i ks. Abp Adam Szal. Następnego dnia wyruszliśmy na Dróżki Męki Pańskiej. Mocne ,duchowe rozważania prowadzone przez ks. Bartosza jak i ks. Pawła towarzyszyły nam w przeżywaniu Drogi Krzyżowej. Po zakończonych dróżkach przyszedł tez czas na podziękowania. Ostatnim akordem Wielkiego Odpustu była Msza św. odprawiona przez ks. abp seniora Józefa Michalika. Po jej zakończeniu wróciliśmy do domów.
Organizatorzy pielgrzymki z siostrą Mariolą na czele, zadbali perfekcyjnie o porządek i wszystkie ludzkie potrzeby. Ks. Bartosz zadbał o naszą sfere duchową pokrzepiającym słowem i obecnościa podczas pielgrzymowania. Na pątniczym szlaku towarzyszyła nam ogromna życzliwość wielu ludzi. Bóg zapłać! Każdy pielgrzym pamięta, że gdziekolwiek jest, Pielgrzymka trwa! Do zobaczenia za rok!
